sobota, 26 września 2015

#domowe #maseczki #zrób #to #sama

Temat domowych maseczek, uważam za bardzo przyjemny :)
Dlaczego?

1. Możemy je zrobić z produktów, które posiadamy w domu. Co za tym idzie? Bardzo niewielkim kosztem.

2. Nie ma reguły co konkretnie dodać do takiej maseczki, więc można ją stworzyć na milion sposobów oraz według własnych upodobań.

3. Maseczka powstaje z naturalnych składników i doskonale wiemy co się w niej znajduje.

4. Brak silikonów, parabenów i wszystkich zapychaczy!

5. Ja zawsze mam frajdę jak przygotuję coś sama :))))

Same zalety kochane, uwierzcie warto spróbować:) Ja przyrządzam sobie domowe maseczki średnio raz, dwa razy w tygodniu i jestem mile zaskoczona efektem. Na początek podam Wam kilka przykładów sporządzanych przeze mnie mazidełek. Pamiętajcie, że możecie je modyfikować na różne sposoby:) Jeżeli nie macie w domu banana, wykorzystajcie śliwkę, pomidora :D Spróbujcie kilku rzeczy i dobierzcie coś co najbardziej odpowiada Waszej cerze!
Ja zazwyczaj przygotowuje sobie maseczki rozjaśniające, nawilżające i łagodzące, ponieważ posiadam cerę mieszaną, przy czym bardzo wrażliwą.

Jednym z moich ulubionych przepisów jest maseczka na bazie banana, lecz jeżeli nie mam go w domu zastępuje np. awokado:) Trochę kreatywności, a każda z nas stworzy coś bez wychodzenia z domu po składniki.

1. Maseczka bananowa:)

DSCN2677.JPG
Składniki:
* 1 banan
* 2 łyżeczki oliwy z oliwek
* 1 łyżeczka miodu
* 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
* 1-2 łyżeczki cukru
* 1 łyżeczka mąki pełnoziarnistej (dla zagęszczenia, żeby maseczka nie spływała z twarzy, szyi i dekoltu)

Banana rozbijam widelcem na papkę, dodaję resztę składników i mieszam na jednolitą masę. Maseczkę nakładam na twarz, szyję oraz dekolt po oczyszczeniu twarzy. Zazwyczaj w trakcie kąpieli. Trzymam ją około 30 minut. Po tym czasie, zaczynam kolistymi ruchami wcierać ją w buzię, ponieważ po dodaniu cukru powstaje mi przy okazji lekki peeling:) Jeżeli robiłyście już w danym tygodniu wystarczająca ilość peelingów, odpuście sobie dodawanie cukru i będziecie miały typową maseczkę:)

DSCN2670.JPG



2.Maseczka z żółtkiem

Składniki:
* banan
* żółtko jajka
* oliwa z oliwek
* cytryna(dla efektu rozjaśnienia przebarwień)

Żółtko mieszam z miodem, oliwa z oliwek i cytryną na gęstą masę. Następnie dodaje zmiażdżonego banana. Po zaaplikowaniu na twarz trzymam ją jak wyżej około 30 minut. Pamiętajcie, aby przy nakładaniu specjalnym pędzelkiem omijać okolice oczu oraz ust. Wszystkie maseczki spłukujemy letnią wodą, po czym aplikujemy lekki krem.

A teraz jeden z najprostszych przepisów :D

3. Maseczka ogórkowa

Składniki:
* ogórek!

Zazwyczaj kroję go na cienkie plasterki, które układam na twarzy i Voila!
Gotowa 'maseczka' czy ewentualnie okład z ogórka na twarz. W internecie znajdziecie informacje o jego właściwościach łagodzących oraz rozjaśniających. Można go położyć również na powieki, wtedy fajnie odświeży i ochłodzi zmęczona skórę wokół oczu.

4. Maseczka marchewkowa.

Składniki:
* 1 większa marchew
* 1 łyżka miodu
* 1 łyżka oliwy z oliwek
* 1/2 cytryny

Marchew oczyścić, ugotować i rozgnieść widelcem. Wymieszać z resztą składników oraz nałożyć na 20 minut. Maseczka ma działanie odmładzające:)

Jest jeszcze wiele innych sposobów, lecz ja opisałam jedne z moich ulubionych. Do każdego przepisu możecie dodać kilka kropli wybranego olejku np. z drzewa herbacianego, arganowego, ekstrakt z witaminy C lub E. Modyfikujcie i wybierajcie same co dla Was najlepsze <3  Jeżeli wpiszecie w google fraze 'domowe maseczki' wyskoczy tego full :) Każda z wyżej opisanych maseczek, wygładza buzię. Po umyciu zawszę czuję, że cera jest bardzo świeża i wygładzona. Uwielbiam sama przyrządzać sobie 'kosmetyki'. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby któraś z tak stworzonych papek mnie zapychała. Sama NATURA, same plusy i frajda z własnoręcznego przyrządzenia. Warto, warto, warto!

Polecam kobitki gorąco!
Macie swoje ulubione przepisy?

https://www.facebook.com/klasycznepiekno?fref=ts zapraszam :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz